top of page

Kiedy nudzę się za biurkiem w pracy...


To był czwartek. Połowa września. Siedziałam w biurze. Przede mną, na monitorze przesuwały się kolejne strony kolejnej umowy... A za oknem w pięknym słońcu lśniły nitki babiego lata. I wtedy postanowiłam wyskoczyć. Jak było? Opowiem już niebawem! Stay tuned!

Whos' way?

Mówią o mnie dziewczyna cyborg od serników. Jak miałam 12 lat podczas lektury Słownika Wyrazów Obcych Kopalińskiego urzekła mnie koncepcja hedonizmu. Jego epikurejskie wydanie szybko okazało się nadto pasywne. W poszukiwaniu endorfinowego haju przekraczam granice, wylewam pot i łzy, zdzieram buty i obijam kolana. 

  • Black Facebook Icon
  • Black Instagram Icon
Never Miss a Post!
bottom of page